Zwykła tkanka, z której utkana jest ziemska powłoka każdego z nas.
Jednak od jakości tej powłoki w świecie ludzi zależy wszystko. WSZYSTKO:
- Miłość, dobro, nienawiść, przyjaźń.
- Chęć i brak chęci.
- Pożądanie. I brak pożądania.
- Małżeństwo. Lub rozwód.
- Lub romans...
- Lub samotność.
O, o... Właśnie.
Potrzeby wdrukowane instynktownie. Młode, jędrne, zdrowe, pociągające.
Nie stare, nie obwisłe, nie brzydkie. Takie nie ma prawa istnieć.
A tak naprawdę ciało jest "tylko' ciałem. To zwykła zwierzęca masa, odżywianą krwią; glukozą, tlenem. Na końcu pomarszczy się, zgnije, rozpadnie. Nikt nawet nie będzie o niej pamiętał. Nikt nie będzie jej wspominał.
Ale tak cholernie ważna jest teraz. TERAZ.
Zależy od niej tak wiele. Pomaga, lub niszczy.
Ciało jest bardzo dobrym izolatorem. Od ludzi.
Uwielbiam ten wpis <3 Tak wiele w tym prawdy... :*
OdpowiedzUsuń